— Kiedyś jeden z najlepszych inwestorów, jakich znam, powiedział mi, że dopóki ktoś robi szemrane interesy na szkodę profesjonalnych inwestorów, jest bezpieczny. Jak zaczyna zarabiać na osobach starszych i dzieciach, jego dni są policzone — mówi Maciej Oniszczuk. 10kobla zainteresował się Youtuberem, bo jego 14-letni brat chciał pożyczyć pieniądze na losy. Katarzyna Calów–Jaszewska z działu prasowego Prokuratury Krajowej przekazała, że prokurator zachodniopomorskiego pionu PZ PK przedstawił Kamilowi L. Grupa ta miała zajmować się wyłudzaniem podatku od towarów i usług oraz organizować nielegalne gry hazardowe – loterie w internecie.
Odwiedziłam każdy kraj na świecie i zyskałam nową perspektywę. Nie chcę już mieszkać w USA i wybrałam inny kraj
Coraz częściej oferowane są także fałszywe promocje lub produkty – na przykład wirtualne kasyno czy gwarantowana nagroda w konkursie. Żeby organizować loterię trzeba przestrzegać ustawy o grach hazardowych. Ta wymaga zawsze zezwolenia od dyrektora izby administracji skarbowej właściwej ze względu na miejsce organizacji i prowadzenia gry loteryjnej. Ponadto loterie, szczególnie te promocyjne, muszą być komunikowane zgodnie z przepisami dotyczącymi ochrony konsumentów, a w szczególności dzieci. W Polsce, podobnie jak w wielu innych krajach, istnieją ścisłe regulacje prawne, które ograniczają lub wręcz zakazują kierowania treści hazardowych i loteryjnych do dzieci. Jego kanał stał się jednym z najczęściej oglądanych w polskim internecie, a filmy osiągały miliony wyświetleń.
Scamerskie posty z Buddą – Spis treści
Posty z fałszywymi konkursami rzekomo reklamowane przez „Buddę” nie zniknęły z Facebooka – oszuści wciąż prowadzą fałszywe profile. W styczniu tego roku, wrzucił do puszek WOŚP 100 tys. "Pamiętajcie, mordki, że dobro wraca. (…) Fajnie jest pomagać. Niech każdy pomaga na tyle, na ile ma możliwości" – mówił wówczas "Budda".
YouTube bez pytania edytuje filmy. Korzysta ze sztucznej inteligencji
Też można było w nich wygrać samochody, w tym luksusowe limuzyny marki Audi, BMW i Mercedes. Stonogą zainteresowała się prokuratura, a pierwszą loterią Buddy skarbówka, ale go nie wystraszyła. Dzień po loterii media obiegła informacja, że Budda oraz 9 innych osób zostało zatrzymanych.
Nagranie z akcji FBI bije rekordy. Miał za nim stać sam Donald Trump
„Buddy”, oszuści bardzo intensywnie eksploatowali jego markę w swoich scamach z „konkursami”. Można pomyśleć, że jego zatrzymanie w poniedziałek 14 października skłoniło scammerów do zmiany postawy. Niektóre posty wykorzystujące wizerunek Buddy są naprawdę niepokojące – szczególnie że trudno stwierdzić, czy w nagraniu faktycznie wystąpił znany youtuber, czy jest to plik spreparowany za pomocą sztucznej inteligencji. W innym naszym tekście radzimy, co zrobić, kiedy kliknąłeś podejrzany link. Budda, znany polski internetowy twórca, dobrze wie, że popularność ma też swoja ciemną stronę – jedną z nich jest fala nieprawdziwych treści, które pojawiają się na Facebooku i Instagramie.
- Jego kanał w krótkim czasie przyciągnął rzesze fanów, także dzięki widowiskowemu rozdawnictwu samochodów.
- Zł na Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy, motywując swoich fanów do udziału w podobnych akcjach dobroczynnych.
- Na razie nie są znane powody akcji, choć kolejne napływające informacje sugerują pewne tropy.
- Autorzy oszustw w sieci w wielu przypadkach wykorzystują wizerunek znanych osób.
- Prawdopodobnie organizator chciał pomniejszyć podatek należny (5 proc. VAT) o podatek naliczony (23 proc. VAT).
- „Buddy”, oszuści bardzo intensywnie eksploatowali jego markę w swoich scamach z „konkursami”.
- Budda nie jest ani wspólnikiem, ani członkiem zarządu.
Głupie patrole naskakują na dziewczyny w mini. Patrolującymi są dzieci. Joanna Racewicz jest w szoku
Jak opisywaliśmy na naszych łamach, w ostatnich tygodniach na portalu X powróciły reklamy promujące oszustwo „na inwestycje”. Do tego celu na podstawionych stronach pojawiły się „wywiady” z osobami publicznymi, jak z ministrą Agnieszką Dziemianowicz-Bąk czy marszałkiem Sejmu Szymonem Hołownią. Problem scamu w mediach społecznościowych nie jest nowy. Zmieniają się natomiast twarze ataków cyberprzestępczych, w zależności od tego, kto jest popularny i jest w casino online stanie zwabić jak najwięcej nieświadomych ofiar. Oszustwa, które pojawiają się na Facebooku i Instagramie zazwyczaj zachęcają do udostępnienia swoich danych lub pobrania zainfekowanego pliku. Na odchodne zorganizował "loterię" z nagrodami o wartości nawet 8 mln zł.
Siddhartha nieustannie naciskał na ojca, by ten pozwolił mu wyjść na zewnątrz. Gdy książę miał 30 lat, król w końcu uległ i zorganizował dla syna podróż powozem. Do sprawy bowiem odniosła się Krajowa Administracja Skarbowa (KAS). Zatrzymanie Buddy było dla wielu jego fanów szokiem. Jego filantropijna działalność, a także spektakularne zakończenie kariery na YouTube, stały się teraz tłem dla poważnych zarzutów kryminalnych. W lipcu 2023 r., zorganizował on szeroko nagłośnioną akcję charytatywną, podczas której zostawił pod jednym z domów dziecka w Rzeszowie skrzynię ze 100 tys.
Gdy chłopiec dorastał, król zauważył, że jego syn jest nieprzeciętnie wrażliwy. Uznał, że tak wyjątkowe dziecko nie może stykać się z bólem i cierpieniem, którego nie brakuje na świecie. Chciał, by wyrósł na godnego następcę tronu, nie na świętego. Młody Siddhartha Gautama został zamknięty w pałacu, odizolowany od chorób, starości i wszelkich nieszczęść i otoczony luksusami, które przynależały się księciu. Wiódł idylliczne życie, nie zdając sobie sprawy, fezbet casino że prawdziwy świat wygląda inaczej.
Rozumiał już, że przed chorobami i starością nikt nie ucieknie, nawet jego uprzywilejowani bliscy. Nie potrafił już cieszyć się dobrami, które go otaczały. Wspaniałe pałace (miał ich trzy, na porę gorącą, deszczową i zimną) i ogrody porośnięte bujną roślinnością i wypełnione majestatycznymi zwierzętami przestały robić na nim wrażenie. W wieku 16 lat poślubił księżniczkę Jasodharę, z którą doczekał się syna. Jednak ani rodzina, ani luksusowe życie nie były w stanie oderwać jego myśli od świata za pałacowymi murami.
Wszystkie jednak były specjalnie przygotowane przez samego Youtubera. Nie jest też tajemnicą, że dzięki loterii, którą nadzorował urząd skarbowy jego portfel znacznie się powiększył. Nieustannie pojawiają się nowe wyliczenia związane z tym, ile zarobił Budda na akcji. Wydaje się, że wystarczająco dużo, by rozpocząć przygotowania do zakupu najdroższego samochodu na świecie. Odpalona przed pięcioma miesiącami przez Kamila "Buddę" Labuddę loteria, w której do wygrania było aż siedem samochodów, wzbudziła spore zainteresowanie, przyciągając jednocześnie uwagę nieuczciwych osób.